Otóż to. Tylko rakiety mogą być na nigo sposobem. Osobiście mam zamiar zakolonizować tą planete w 9 układzie co pietrek podał jej koordy, ale rakiety z niej mi nie dolecą raczej

Zastanawiałem się nad tym, w jaki sposób cel będzie się bronił w czasie trwania operacji Kapitan Hak.
Myślę że jedyną skuteczną dla niego strategią obrony będzie aktywne zwalczanie naszych rakiet na ziemi. Może to osiągnąc atakując rakietami z innych planet.
Na planecie zaatakowanej będzie się starał odbudować przeciwrakiety i zwalczać pociski na dolocie. Może to robić dość szybko, bo ma fabryki nanitów i takie tam.
Stosując taką metodę może się dość długo opierać.
Myślałem takze jak my powinniśmy w tej sytuacji zorganizować ostrzał, aby nie dać mu szans obrony.
Mam koncepcję, jednak możliwe, że inni mają lepszą. zwłaszcza, że ja nie biorę udziału w ostrzale. Czy są jakieś propozycje?

Ostatnio edytowany przez grego (2009-04-28 17:46:29)

Pumba napisał:

Najperw trzeba wysłąć rakiety tych co słabo bojowca mają, żeby przeciw rakiety poniszczyły a potem ci co bojową wysoko mają niech wyślą i rozwalą 50 gałsów 1 rakietą x>

Dokładnie!!!